www.siatkarkiknights.fora.pl

krzysia

W ten pt nie bedzie mnie na treningu gdyz odwiedza mnie moja byla trenerka i jest to jedyny termin piatkowy ktory pasuje:/ przychodzi o 16.30 wiec nie mysle zebym zdazyla.. gdyby sie cos zmienilo bo i tak w zyciu bywa to oczywiscie bede:)

Plemnik

Mnie nie bedzie od 17-22, bo wyjezdzam. W pozostalych terminach oczywiscie sie stawie:)

Asia

Dziekuje za dobre rady nasza osobisto fizjoterapeutko Wink

Kurcze myslalam ze przewodnia bedzie L4 i odpoczynek od pracy no nic jak nie bylo zalecenia to jeszcze chwile popracuje :,( coby nie bylo ze sie obijam i szukam wymowek Wink

widze ze nie w pore sie rozlozylam bo troche Was bedzie malo ze wzgledu na ferie no nic moze za tydzien juz bede w formie
Pzdr

Malenstwo_24

Mam nagranie w pracy i muszę na nim zostać, aby wszystkiego dopilnować, a nie ma mnie kto zastąpic. Pozdrawiam Magda W.

Asia

jeszcze w tym tygodniu pozwole sobie na 'leniuchowanie' od treningu. Chyba jednak wybiore sie w przyszlym tyg do ortopedy...pozdrawiam

krzysia

Anno!W pt przyjade na siatke z moja kolezanka z ktora kiedys gralam w klubie:) Bardzo bardzo sympatyczna osoba:) Mysle ze nie masz nic przeciwko bo nie uzgadnaialm z toba aczkolwiek kiedys powiedzialas, ze im wiecej nas tym lepiej:)i tym sie sugerowalam.. :)co do opisania mojej historii siatkarskiej towarzyszki musicie jeszcze poczekac:P jest tak bogata ze musze miec wiecej czasu do dyspozycji:P Razz

nat

A ja chyba wiem co to za koleżanka ;P ale nie powiem ;P

pukaskwa

Super Krzysia!!! Smile

iwonka5012

a co to za dziewczyna ma być znam ją? Smile

nat

Znasz ;P

pukaskwa

Hmmmm ależ nutka tajemniczości wkrada się w dzisiejszy trening Wink

justyna

ja chyba też wiem Smile

Ula

lol ale mi zrobiłyście reklamę Wink

nat · Wysłany: Wto 10:17, 03 Mar 2009 Temat postu:

A jak, taka zawodniczka jak Ty nie mogła sie pojawić bez odpowiedniej oprawy Wink

martusia · Wysłany: Nie 19:16, 08 Mar 2009 Temat postu:

niestety zepsulo mi sie kolanko.. Sad

odpuszczam treningu do turnieju na pewno, potem zobaczymy. Mam nadziejje ze sobie nie zrobi sie gorzej
Od jakiegos tygodnia mam spuchnieta zewnetrzna strone kolo rzepki,po ostatnim treningu juz tak porzadnie, wieksze 2x
nie wiem czy to jakies uszkodzenie wiezadla czy podwihniecie rzepki ale wyglada to nieciekawie, mam tam jakis plyn czy cos
Na razie mam sie oszczedzac, ale w turnieju chce grac, zobaczymy czy zejdzie, mam jakies tam leki pzeciwzapalne, robie oklady no na razie czekam i obserwuje
w pt jestem na treningu jako widz, albo moge rzucac pilki na blok Smile

);p
ciao!